Bukiecik z dotacji, czyli florystyka pomysłem na własny biznes
W ciągu roku kalendarzowego nie brakuje okazji, przy których Polacy masowo kupują kwiaty cięte. Trudno przecież wyobrazić sobie bez tych roślin takie okazje jak Walentynki czy Dzień Kobiet, nie mówiąc już o ślubach czy uroczystościach pogrzebowych. Nie każdy jednak wie, jaką drogę muszą przebyć kwiaty cięte zanim trafią do kwiaciarni, a także jak trudna i wymagająca jest branża kwiatowa.
Skąd trafiają do nas kwiaty?
Obecnie na terenie Unii Europejskiej aż 95 procent sprzedawanych róż trafia z kontynentu afrykańskiego. Właścicielami tamtejszych plantacji są głównie Holendrzy. To oni już 30 lat temu zaczęli zakładać uprawy kwiatów na tamtym terenie, głównie ze względu na zdecydowanie niższe koszty produkcji.
Od tego czasu do supermarketów w całej Europie zaczęły trafiać kwiaty w niższej cenie, ale niestety o niższej jakości. Takie kwiaty poznać można także po tym, że pozbawione są pięknego intensywnego zapachu.
Polski rynek kwiatowy
W Polsce szybki rozwój branży florystycznej rozpoczął się, gdy nasz kraj wszedł w struktury Unii Europejskiej. To wtedy też zyskaliśmy większy dostęp do rynków Europy zachodniej, szczególnie do rynku holenderskiego, gdzie swoje miejsce ma jedna z największych giełd kwiatów - mowa tu o giełdzie kwiatowej w holenderskim mieście Aalsmeer. Jest to także jeden z przystanków w podróży kwiatów, które później trafiają na Polski rynek.
Na szybki rozwój branży kwiatowej w Polsce wpłynęło także wstąpienie naszego kraju do Unii. Polacy zyskali wtedy dostęp do funduszy unijnych, które wielu ludziom umożliwiły założenie własnej działalności gospodarczej. Dlatego też w efekcie tych zmian, masowo zaczęły powstawać w Polsce kwiaciarnie, zwiększyła się również liczba importerów i hurtowni kwiatów (więcej o tym, jak starać się o dotację, przeczytasz na: http://www.a1europe.pl/oferta/oferta-na-kompleksowe-pozyskiwanie-i-obsluge-dotacji-unijnych).
Trudny biznes
Decydując się na prowadzenie biznesu w branży florystycznej warto poznać wszystkie trudności, z jakimi trzeba będzie się zmierzyć, ponieważ mało kto zdaje sobie sprawę jak trudna i wymagająca jest to branża.
Sprzedaż kwiatów w naszym kraju wymaga ciągłego dopasowywania się do pojawiających się zmian na rynku. Wysoka konkurencja oraz sezonowość sprzedaży kwiatów powoduje, że na rynku po pewnym czasie utrzymają się tylko najlepsi.
Już sam sama droga, jaką musi przebyć kwiat zanim trafi na sklepowe półki jest skomplikowana. Aby kwiat był piękny oraz świeży trzeba wcześniej wiele pracy. Wszystko zaczyna się od wyboru odpowiedniej odmiany, następnie zapewnienia roślinie jak najlepszych warunków do wzrostu. W kolejnym etapie trzeba zadbać o odpowiednią fazę ścięcia kwiatów, a w końcu o właściwie ich przechowywanie oraz transport. Wszystkie te etapy wymagają zachowania należytej staranności, odpowiednich materiałów oraz maszyn.
Trendy na rynku
W branży kwiatowej hodowcy, hurtownicy oraz drobni sprzedawcy muszą cały czas trzymać „rękę na pulsie”, ponieważ trendy zmieniają się bardzo szybko. W ostatnim czasie widać to szczególnie w sprzedaży bukietów. Mimo, że klasyczne okrągłe bukiety to ciągle najczęściej zamawiane pozycje do ślubu, to zmieniają się techniki ich wykonywania oraz kwiaty, które są do nich wykorzystywane.
W 2016 roku modne stały się takie gatunki kwiatów jak piwonia oraz kalla. W kwestii kolorystyki kwiatów dominują kolory pastelowe, a także biel oraz czerwień. Zmieniło się także podejście do kwestii dodatków. Kiedyś do bukietów dodawało się dużą ilość plastikowych ozdób, teraz bukiety mają być przede wszystkim naturalne.
Sprzedawcy, aby sprostać rosnącym wymaganiom rynku coraz częściej swoją ofertę sprzedażową łączą z innymi dziedzinami handlu, np. z dekorem. Wystarczy popatrzeć na witryny działających kwiaciarni, które już z daleka przyciągają wzrok swoim wyglądem. Kwiaty umieszczane są w pięknych ozdobnych wazonach oraz koszyczkach.
Perspektywy
Pomimo wielu wyzwań, polska branża florystyczna ma duże perspektywy rozwoju. Polacy wydają obecnie na kwiaty ok 40 zł. rocznie. Eksperci prognozują, że w Polsce w ciągu najbliższych lat, wraz ze wzrostem zamożności społeczeństwa nadal będzie zwiększał się popyt na kwiaty.
Zostaw komentarz