O czym warto pamiętać przy wcześniejszej spłacie kredytu?

Wcześniejsza spłata kredytu to spore udogodnienie dla klientów, przez co zaciągając jakiekolwiek długoterminowe zobowiązanie finansowe musimy zwracać szczególną uwagę na proponowane warunki z tym związane. Okazuje się bowiem, że nie w każdym przypadku jest to możliwe, a jeśli już – to obciążone sporymi opłatami. Trudno jest się temu dziwić, bowiem dla banku klient spłacający wcześniej całą kwotę kredytu jest mniej "korzystny" niż ten, który przez wiele lat płaci ustalone z góry raty. O czym warto pamiętać, decydując się na ten krok?

O wcześniejszej spłacie kredytu mówi nie tylko umowa pomiędzy bankiem czy inną instytucją pożyczającą pieniądze, a kredytobiorcą – kwestia ta jest opisana również w polskich przepisach. Niedawno dwa ważne organy – Rzecznik Finansowy oraz Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów – przemówiły w tej kwestii jednym głosem. Przypomniały, że w takim wypadku spłacający kredyt ma prawo do ubiegania się o zwrot niektórych opłat i prowizji. Niestety, kredytobiorcy bardzo często zapominali o swoich prawach, a banki i firmy zajmujące się pożyczkami – co dość oczywiste – milczały.

Koszt spłaty kredytu to nie tylko odsetki. Nawet w najprostszych kredytach gotówkowych istnieje wiele dodatkowych opłat – za ubezpieczenie, obsługę kredytu i wiele innych. Wszystkie one powinny oczywiście być dokładnie opisane w umowie jaką podpisujemy przy zaciąganiu kredytu. Przykładowo, zaciągając kredyt gotówkowy rozciągnięty na kilka lat, wynoszący 10 tysięcy złotych. W takim wypadku na samym początku będziemy musieli zapłacić prowizję – załóżmy, 1000 zł. Dodatkowo kredyt będzie obciążony przynajmniej podstawową składką ubezpieczeniową, którą zwykle dolicza się do każdej raty. Jest to absolutne minimum, ale wiele zależy od konkretnej oferty; czasami takich opłat jest więcej. Załóżmy, że spłacamy kredyt regularnie w ustalonych ratach przez kilka miesięcy, ale w pewnym momencie pojawia się możliwość wcześniejszego spłaty całej sumy.

kredyt

Co dzieje się z pieniędzmi które zapłaciliśmy już w formie różnych składek i dodatkowych opłat? Obowiązujące w Polsce przepisy określają tę sprawę jasno, ale i tak często są błędne interpretowane, na niekorzyść kredytobiorcy. Mówią one, że w przypadku wcześniejszej spłaty kredytu koszt takiego zobowiązania zostaje pomniejszony o kwotę kosztów, jakie musielibyśmy ponieść w czasie późniejszej spłaty. Mówiąc prościej: spłacamy całość kredytu w momencie, kiedy teoretycznie zostało nam jeszcze 6 rat. W większości przypadków interpretuje się te przepisy w taki sposób, że bank "odpuszcza" klientowi spłatę owych dodatkowych opłat, ale te, które już wniósł z tytułu wcześniejszych rat pozostają jego własnością. Tymczasem wspomniane wyżej organy jasno określiły, że w takim przypadku bank ma obowiązek zwrócenia klientowi wszystkich kosztów obsługi kredytu, jakie ten poniósł w czasie jego spłaty. Mówiąc wprost – mamy wówczas prawo do wypłacenia nam prowizji, dodatkowych opłat, składek ubezpieczeniowych i wszystkich innych pieniędzy, które nie stanowiły kwoty kredytu ani odsetek.

Warto o tym pamiętać, i w razie takiej sytuacji dochodzić swoich praw. Zapominając o nich tracimy niekiedy naprawdę wiele pieniędzy, które prawnie się nam należą. Banki rzadko kiedy przypominają o tym klientom. Niekiedy jest to przejaw nieuczciwości, czasem zwykłej, niezawinionej niewiedzy; w gestii klienta leży zatem lepsza znajomość przepisów, bowiem bez niej to on będzie stratny.

Kategorie: Kredyty,

Komentarze (0)